Awantura o zburzoną wiatę śmietnikową. Spółdzielnia zarzuca burmistrzowi wandalizm

Wczoraj (22 grudnia) w mediach społecznościowych Spółdzielni Mieszkaniowej „Nad Regą” w Gryficach opublikowano post skierowany do Burmistrza Gryfic. W oświadczeniu ironicznie podziękowano za „zburzenie na dwa dni przed Świętami wiaty śmietnikowej”, w której ustawione były pojemniki na odpady dla budynku przy ul. Brzozowej 4.

We wpisie zarzucono włodarzowi Gryfic, że nie powiadomił spółdzielni o zamiarze rozebrania obiektu. Następnie przywołano dokumentację dotyczącą wiaty, wskazując m.in., że obiekt powstał w latach 70., a w sprawie jego legalności toczy się postępowanie prowadzone przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Gryficach, który do końca 2025 roku nie wydał decyzji nakazującej rozbiórkę.

Jeszcze tego samego dnia w mediach społecznościowych Gminy Gryfice ukazała się odpowiedź burmistrza Tomasza Aniuksztysa. W pisemnym oświadczeniu wskazał, że rozbiórka wiaty wynikała z postanowień Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, zobowiązujących Gminę do dostosowania obiektu do aktualnych przepisów. Włodarz gminy wyjaśnił, że obowiązujące normy dotyczące minimalnych odległości wiat śmietnikowych od budynków i granic działek nie mogły zostać spełnione w dotychczasowej lokalizacji, a to uniemożliwiło legalizację obiektu.

Dziś (23 grudnia) Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nad Regą” wydała kolejne oświadczenie. Prezes Waldemar Nowak poinformował, że nie chce prowadzić publicznej dyskusji na temat rozbiórki wiaty, szczególnie w mediach społecznościowych. Ponownie przekazał, że sprawa była przedmiotem postępowania prowadzonego przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który nie wydał decyzji nakazującej rozbiórkę. Zdaniem spółdzielni działania gminy były przedwczesne, a dalsze rozmowy powinny odbywać się podczas bezpośrednich spotkań.

Te informacje reporter SUPERPORTALU24 potwierdził w tutejszym Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego.

- Postępowanie ws. wiaty śmietnikowej było prowadzone na wniosek jednej z mieszkanek. Według tej pani wiata była niewłaściwie zlokalizowana. Budowa wiaty była w latach 70. i opierała się na ustawie Prawo budowlane z 24 października 1974 r. Obecnie obowiązuje ustawa z 1994 roku. W związku z tym w dniu 15 stycznia 2025 r. wydano postanowienie nakazujące właścicielowi terenu, czyli Gminie Gryfice obowiązek wykonania określonych czynności mających na celu doprowadzenie wykonanej bez pozwolenia na budowę wiaty śmietnikowej do stanu zgodnego z prawem. Termin jest do 31 grudnia. Nie wiem, co tam się teraz dzieje. Jest to na terenie Gminy Gryfice, więc jeśli Gmina stwierdziła, że nie jest zainteresowana legalizacją wiaty, to po prostu ją usunęła. Nie wypowiadam się za działania Gminy – powiedział Krzysztof Trynks, ekspert nadzoru budowlanego w PINB w Gryficach.

Dlaczego więc Gmina Gryfice zdecydowała o usunięciu wiaty? O to nasz reporter próbował dziś zapytać burmistrza Tomasza Aniuksztysa. Włodarz gminy odmówił jednak komentarza i odesłał nas do oświadczenia na stronie gminy. Sprawy nie komentuje również prezes SM „Nad Regą”, Waldemar Nowak, który czeka na spotkanie z burmistrzem i wyjaśnienie całej sytuacji.

Tymczasem najbardziej zaniepokojeni całą sytuacją są mieszkańcy ul. Brzozowej, którzy zwracają uwagę, że po rozbiórce wiaty miejsce gromadzenia odpadów pozostało niezabezpieczone. W praktyce oznacza to, że każdy może tam bez kontroli wyrzucać śmieci, także bez ich segregowania, co budzi obawy o porządek i dalsze funkcjonowanie tego miejsca.

Na zdjęciach: niezabezpieczone śmietniki przy ul. Brzozowej (23.12.)