Zakład komunalny kulą u nogi? Burmistrz ma rozwiązanie

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Płotach burmistrz Szymon Klimko poruszył temat Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Wskazał, że rosnące zadłużenie tej jednostki obniża jej zdolność do działania. Zakład zmaga się też z brakiem odpowiedniego wyposażenia i narzędzi do pracy.

Wykonany w ubiegłym roku audyt wykazał wiele uchybień. Szczegóły przedstawiła w czasie sesji wiceburmistrz Paulina Kusajda.

Z uwagi na tę sytuację burmistrz Płotów zlecił ostatnio wykonanie dodatkowego audytu, który obejmie samo zadłużenie zakładu, bo na ten moment nie da się jednoznacznie określić, ile ono wynosi.

- Obecna sytuacja jest niedopuszczalna i na pewno tego nie zostawię. Niemal wszystkie wnioski radnych dotyczą właśnie zakładu komunalnego. Taki stan trwa już bardzo długo i czas wreszcie ten problem rozwiązać – podkreśla w rozmowie z naszą redakcją Szymon Klimko.

Włodarz gminy dodaje również, że Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej jest potrzebny i nie można bez niego funkcjonować. Dlatego też, ma pomysł, jak rozwiązać ten problem.

- Zleciłem już radcy prawnemu analizę przekształcenia zakładu w spółkę z udziałem gminy. Będę dążył do tego, by jak najszybciej zostało to wykonane – zapowiedział burmistrz Płotów.