Wczoraj trzebiatowscy radni obradowali podczas zdalnej sesji Rady Miejskiej w Trzebiatowie. W trakcie obrad wydarzył się pewien incydent. Radny Piotr Dąbrowski nie wyłączył mikrofonu i wszyscy usłyszeli wulgarny monolog w jego wykonaniu.

- Nie potrafię powtórzyć tego, co zostało wypowiedziane, ponieważ byłem skupiony na prowadzeniu obrad, a gdy usłyszałem wulgaryzmy, przerwałem głosowanie – mówi w rozmowie z reporterem SUPERPORTALU24 Mirosław Makarewicz, Przewodniczący Rady Miejskiej w Trzebiatowie. - Mogę potwierdzić, że były to słowa obelżywe – dodał.

- Zwyczajnie nie wyłączyłem mikrofonu no i stało się. To była moja prywatna rozmowa, być może przez telefon lub z kolegą, który wszedł do mojego gabinetu. Nawet nie wiem, jakie słowa i w którym momencie poszły w eter – mówi radny. – Być może były to bluzgi, ale na pewno nie miały na celu poniżenia kogokolwiek – przekazał radny, który na piśmie został wezwany przez przewodniczącego do wyjaśnienia sprawy. – Nie bardzo rozumiem, co mam wyjaśniać, nie bardzo rozumiem również, dlaczego kolega Sobczak czuje się urażony? Moje słowa na pewno nie były skierowane do niego – twierdzi Dąbrowski.

- Uważam, że przekroczone zostały wszelkie możliwe granice. Wystąpiłem już do pana przewodniczącego o zabezpieczenie całego zapisu sesji – powiedział w rozmowie z reporterem naszej redakcji radny Tomasz Sobczak. - Podejmę kroki prawne w tej sprawie – dodał radny, który nie chciał powiedzieć, co dokładnie usłyszał podczas ordynarnego występu radnego Dąbrowskiego, ponieważ jest to dla niego bardzo przykre.

Powtórzyć tych słów nie chcą również inni radni. Zwykle retransmisję posiedzenia radnych można obejrzeć na stronie Gminy Trzebiatów. Tak było również jeszcze dziś rano. Dostępny był film, na którym obsceniczny fragment został wyciszony. Na ekranie było widać jedynie uśmiechnięte, zawstydzone twarze uczestników posiedzenia. Jeszcze przed południem ocenzurowane nagranie zniknęło ze strony internetowej miasta.

Nasza redakcja wystąpiła do biura Rady Miejskiej o udostępnienie całego nagrania z XXXIV Sesji Rady Miejskiej VIII kadencji. Wkrótce dowiemy się, co tak naprawdę wydarzyło się podczas wczorajszych obrad.

Wczorajsza wpadka to nie pierwszy incydent w trakcie pracy na odległość w Trzebiatowie. Przypomnijmy, w marcu w Szkole Podstawowej podczas lekcji religii dzieci usłyszały jęki niczym z filmu porno.

Czytaj: Ksiądz poszedł do toalety w czasie lekcji religii. W tle odgłosy stosunku seksualnego!