Uczniowie gryfickiego „Chrobrego” zakończyli rok szkolny [ZDJĘCIA]

W czwartek, 20 czerwca, uczniowie gryfickiego „Chrobrego” zakończyli rok szkolny. W tym roku zrealizowano wiele przedsięwzięć. Jolanta Folwarska, dyrektor szkoły, podkreśla, że na uczniów zawsze można było liczyć.

- Mijający rok szkolny niewątpliwie był trudnym rokiem szkolnym ze względu na liczne wyzwania, przed którymi stanęliśmy. Realizowaliśmy wiele różnych przedsięwzięć. Mimo to, nasza młodzież, niezależnie od tego, przed jakim zadaniem stała, zawsze wykonywała wszystko z życzliwością i zrozumieniem. Dużym wsparciem przy tych wszystkich zadaniach był też organ prowadzący na czele z panem starostą. O cokolwiek się nie zwracaliśmy, zawsze mogliśmy liczyć na pomoc – mówi Jolanta Folwarska.

- Nasi uczniowie są niezwykle wrażliwi i zawsze stoją po stronie dobra. Bardzo miło się z nimi współpracuje. Zawsze kolejny rok jest inny, ale dzięki temu my nauczyciele dalej czujemy się młodzi. Naszej młodzieży życzymy bezpiecznego wypoczynku – powiedziała dyrektor szkoły.

Podziękowania młodzieży, a także pozostałym zaangażowanym w życie szkoły złożył również starosta Powiatu Gryfickiego Ryszard Chmielowicz.

- Wakacje to czas zasłużonego odpoczynku. Młodzież ciężko przepracowała ten rok. Serdecznie dziękuję im za to zaangażowanie, chęć uczenia się i osiągnięcia. Dziękuję także całemu gronu pedagogicznemu za wypełnianie swojej misji. Dziękuję również rodzicom, którzy aktywnie uczestniczą w życiu szkoły. Wspólnymi działaniami osiągamy najwyższe wyniki. Życzę młodzieży, aby w wakacje wypoczęli, nabrali energii do dalszej walki, żeby spełnili swoje marzenia i żeby z nowymi siłami przystąpili we wrześniu do kolejnych wyzwań – życzył starosta.

Uczniowie z uśmiechem wspominają ten rok. Oliwia Chałupka oraz Robert Antoszuk, absolwenci klasy I, mówią, że szybko zaklimatyzowali się w nowym środowisku.

- Jestem w pierwszej klasie i rok szkolny minął mi bardzo dobrze. Nawet lepiej niż myślałam. Początkowo nieco się obawiałam tej szkoły, ale później okazało się, że jest tu wiele ciekawych wydarzeń i różnych imprez – mówi Oliwia.

- Na początku wydało mi się to wszystko trudne – dużo ludzi, nieznajomi – ale z czasem było coraz lepiej. Zaangażowałem się w życie szkoły. Montowałem filmiki, co jest moją pasją. Materiał też wydawał się coraz łatwiejszy do zrozumienia. To był miły czas – powiedział Robert.