Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. Reportaż „Państwo w państwie” o morderstwie uczennicy gryfickiego liceum

Poszukiwania 18-letniej Magdy Magdowskiej – uczennicy gryfickiego „Chrobrego” – trwały od 24 maja do 30 maja bieżącego roku. Kobieta pojechała po zakupy skuterem z rodzinnej miejscowości Świniec do Kamienia Pomorskiego. Kamery monitoringu zarejestrowały, jak 18-latka wsiada do samochodu mężczyzny, który miał zaoferować jej podwiezienie do domu. Kierowcą samochodu był Dawid J. – karany przed laty za gwałt oraz morderstwo. Niestety Magda stała się jego kolejną ofiarą.

Dawid J. zamordował po raz pierwszy, gdy miał 14 lat. Ofiarą była jego rok młodsza koleżanka Sylwia, którą Dawid J. zgwałcił, a następnie udusił sznurówką. Nie trafił on jednak do więzienia, lecz do zakładu poprawczego ze względu na młody wiek.

- W ten dzień odwołali jej wf, więc szybciej skończyła lekcje i wracała piechotą do domu – opowiadała w 2006 roku matka zamordowanej – Wioletta Cieślak. – Byłoby całkiem inaczej, gdyby wróciła autobusem. Wtedy nic by się nie stało…

14-letni wówczas Dawid J. wracał z 13-letnią Sylwią do domu. „Gdy sam dotarł do swojego miejsca zamieszkania, zaczął krzyczeć, że jego koleżanka wsiadła do obcego samochodu i pojechała. Był bardzo skrupulatny w tym, co mówił. Wszystko dokładnie opisywał.” – tłumaczy Mariusz Klara, były komendant policji w Kamieniu Pomorskim.

Po przeprowadzonym śledztwie Dawid J. został skazany na pobyt w zakładzie poprawczym. Rodzina zamordowanej Sylwii nie mogła zrozumieć, dlaczego za tak brutalną zbrodnię, oprawca po upływie zaledwie kilku lat i tak wyjdzie na wolność. Czy prawo powinno zostać zmienione?

- Jeśli osoba nie ukończyła 17. roku życia, to według naszego prawa nie ponosi w ogóle odpowiedzialności karnej. […] Uważam jednak, że wymiar sprawiedliwości nie popisał się w tej sprawie, bo tutaj przegapiono jakiś ważny moment w życiu tego człowieka – mówił w programie „Państwo w państwie” dr Sebastian Ładoś – sędzia, prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli.

Gdy Dawid J. wyszedł na przepustkę z zakładu poprawczego, przyjechał do domu i jak się później okazało – molestował swoją 11-letnią siostrę. Miał wtedy 16 lat. Znowu nie trafił do więzienia, lecz z powrotem do zakładu poprawczego, z którego uciekł. Następnie Dawid J. napadł na kobietę. Dopiero za to przestępstwo trafił na dwa lata do więzienia.

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało już zaostrzenie kar dla przestępców seksualnych. Czy dzięki temu spadnie liczba zabójstw ze szczególnych okrucieństwem?

- Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że wymiar sprawiedliwości nie może być okrutny – musi być sprawiedliwy. […] Minister sprawiedliwości zapowiedział dożywocie bez możliwości wcześniejszego opuszczenia więzienia. Myślę, że taka kara powstrzymałaby wielu przestępców seksualnych – mówiła w programie Agnieszka Borowska z ministerstwa sprawiedliwości.

Tak wspomina w programie Magdę jej babcia – Barbara Magdowska:

- Była bardzo dobra jako wnuczka. Jak jechała do sklepu, to zapytała: „babciu, co ci kupić?”. Po skończeniu szkoły w Gryficach, chciała studiować w Szczecinie. […] Ludzie mi tłumaczą, że tak miało być, to takie przeznaczenie… i że ona akurat takie przeznaczenie miała.