Spłonęła altanka na ogródkach działkowych

2021-01-03 19:46
Redakcja
2021-01-03 19:46

Strażacy z Gryfic gasili pożar altanki na ogródkach działkowych, przy ulicy Kamieńskiej. 

Dokładnie o 18:39 strażacy z Gryfic otrzymali zgłoszenie o palącej się altance na ogródkach działkowych przy ulicy Kamieńskiej. Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali w pełni rozwinięty pożar. Szybko ugasili płomienie, jednak po altance działkowej nic nie pozostało. 

O tej porze roku z pewnością nie było to samozapalenie. Można podejrzewać, że w altance koczowali bezdomni lub ktoś specjalnie podpalił obiekt.

 

 

Komentarze (7)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

Piter

odpowiedz
03.01.2021 20:27

Ja dziś miałem też podobną sytuację. Jakieś menele włamali mi się do domku na działce. Z racji tego że za bardzo nie było co ukraść, powybijali szyby i narobili szkód. Drugi raz w ciągu dwóch tygodni. Sprawa zgłoszona na policję, pewno i tak to nic nie da. Od dziś nie lituję się nad takimi ludźmi.

Imię

03.01.2021 20:27

Może ten sam szmaciarz, który w Płotach 2 tyg temu okradał działki...taki eunszek podobno ;-)

Ja

03.01.2021 20:27

Litować się nie musisz, zaraz Caritas albo inna instytucja poleci do nich z paczką, oby nie zapomnieli zapałek dorzucić😂😂 oczywiście ze zgrają młodych wolontariuszy w wieku produktywnym, którzy zamiast iść do normalnej pracy, lecą udowadniać menelom, że nie warto leczyć się z bezdomności bo i tak coś tam zawsze skapnie😏

04.01.2021 10:00

Żeby tylko się przespali i sobie poszli to nikt by nie miał pretensji.Ale niszczyć pracę czyichś rąk to nie wybaczalne

waszczókowa

odpowiedz
03.01.2021 20:11

pewnie lumpy siedzieli tam albo inne pijacy

Bartek

odpowiedz
04.01.2021 16:12

Nikt nie pomyślał,że to może huligani i łobuzy szukali miejsca do picia skoro nie można się nigdzie spotykać. Wcale nie musieli być to bezdomni, oni się nie maja jak bronić.

Bartek

odpowiedz
04.01.2021 16:12

Nikt nie pomyślał,że to może huligani i łobuzy szukali miejsca do picia skoro nie można się nigdzie spotykać. Wcale nie musieli być to bezdomni, oni się nie maja jak bronić.