Skatpark zakupiony za złotówkę. Gmina wykona remont

Teren, o którym mowa jest bardzo popularny wśród młodych ludzi. To właśnie oni już jakiś czas temu zwracali się do władz, zarówno gminnych jak i powiatowych, z prośbą o remont i udostępnienie skateparku. Młodzi ludzie skarżyli się, aby mogli ponownie trenować. Józef Domański, burmistrz Trzebiatowa już jakiś czas temu rozpoczął rozmowy z władzami powiatowymi, aby to one wykonały remont urządzeń. Jednak grupa radnych postanowiła, aby teren wraz z urządzeniami zakupić za ...1 złotówkę, a następnie za pieniądze gminne wykonać remont. 12 radnych było „za” zakupieniem terenu, trzy osoby były przeciw.

Wszyscy radni zaznaczali, że skatepark jest potrzebny i nie można mówić, że ktokolwiek jest przeciwko stworzeniu takiego miejsca dla najmłodszych. Jednak część rajców uważała, że najpierw władze powiatowe powinny wykonać remont, a następnie można myśleć o jego wykupieniu.

- Jesteśmy na tyle silną radą, że powinniśmy pokusić się, aby zmusić radnych powiatowych i wymóc na powiecie remont skateparku i całego tego terenu – zauważył Adam Dąbrowski. - W budżecie ucięliśmy pieniądze między innymi na promocję. Nasi radni nie zauważyli, że w Kołobrzegu przeznaczono 500 tysięcy złotych tylko na strony internetowe działające w sezonie, a u nas się 100 tysięcy wycina. Będzie krzyk, że w sezonie nic się nie dzieje i to będą uzasadnione opinie – podkreślił radny Adam Dąbrowski, który dodał, że ten teren gmina powinna przejąć, ale po remoncie. Innego zdania był radny Tomasz Sobczak. - Kończymy ten nieśmieszny serial skateparku i przystań – zauważył. Radny wskazał, że wszystkie gminy, w których powstały takie przystanie, już dawno te tereny przejęły. Podkreślił, że ta nieruchomość jest warta od 3 – 5 mln zł. - Zawsze można się zastawiać, ale te argumenty nie są poważne. Bardzo dziękuję radnym powiatowym, którzy wykazali się wielkim wysiłkiem – podkreślił. Dodał, że nie można być ślepym na jedno oko. Jego zdaniem już niedługo będzie to centrum sportowe w gminie. Powiedział wyraźnie, że w budżecie zostały zabezpieczone środki właśnie na ten cel.

- Była taka prośba, petycja młodych osób, którzy chcieli ze skateparku korzystać – zauważył Edward Krychowiak. - Przejmujemy teren warty kilka milionów złotych, a mamy tylko je wyremontować – zaznaczył Krychowiak. Radna Irena Pietrzykowska przypomniała, że kilka lat temu, to właśnie gmina sprzedała powiatowi ten teren, bo była taka wola ze strony starostwa. - To żaden sukces – zwracała się do radnych, którzy aprobowali wolę zakupu. - Nikt z nas radnych nie jest przeciwko. Natomiast pozyskiwanie „rupieci” tylko po to, żebyśmy my ponosili nakłady nie jest dla dobra gminy. Te pieniądze (160 tys. zł.) mogliśmy przekazać na inny cel. Wybawiliśmy z kłopotów powiat – kontynowała Pietrzykowska, nadmieniając, że warto zastanowić się czy nie przejąć od powiatu wszystkiego co znajduje się na terenie gminy Trzebiatów, aby to następnie wyremontować. Józef Domański zaznaczył, że już jakiś czas temu wystosował pismo, w którym była mowa o przejęciu tego terenu. Jak zaznaczył – kiedy rozpoczęły się problemy w postaci widocznego na horyzoncie remontu, władze starostwa postanowiły zamknąć teren. Burmistrz podkreślił, że jest za tym, aby ten teren był przekazany/ sprzedany gminie, ale wtedy kiedy zostanie wykonany remont - przez powiat. Dodał również, że to będą olbrzymie koszty, które nie powinne zostać wydane przez gminę Trzebiatów.