Rewalskie Piekło Północy. Niezwykle wymagający wyścig kolarski za nami

A kto wygrał, jakie czasy? Ech, gryzipiórki.

Nazwa nawiązuje do wyścigu Paryż - Roubaix, który jest określany właśnie "piekłem północy". To jeden z pięciu wyścigów klasycznych, jednodniowych, który zaliczany jest do grupy monumentów w kalendarzu wyścigów szosowych. Trudność wyścigu wynika z obecności na trasie odcinków brukowych. Kostka jest nierówna, często to polny kamień, do tego dochodzi wiatr i deszcz, które czynią zawody jeszcze trudniejszymi. Wart polecenia jest film dokumentalny z lat 70. o rywalizacji w tym wyścigu. Finisz odbywa się na welodromie w Roubaix. Najbliższa edycja w wielkanocną niedzielę 9 kwietnia.