Red Swing Low triumfuje na Mistrzostwach Świata

W historii Red Swing Low były to już trzecie mistrzostwa świata. Po raz pierwszy była to Kopenhaga, następnie Kalifornia, a w tym roku było to niemieckie Rastede. W zawodach wzięło udział ponad 70 orkiestr.

- W piątek rano wystąpiliśmy w eliminacjach do show, czyli musztry paradnej. Po południu natomiast zaprezentowaliśmy się w bitwach perkusyjnych, gdzie na sześć zespołów zajęliśmy trzecie miejsce. Była to walka o tytuł Mistrza Świata – mówi Krzysztof Malicki, kapelmistrz Red Swing Low.

- W sobotę odbywały się parady uliczne. W tej konkurencji wystąpiło 19 orkiestr. Zajęliśmy trzecie miejsce i zdobyliśmy złoty medal w przemarszu, co również dało nam podium. Oceniano nas za efekt wizualny, muzyczny i ogólnie za całe wystąpienie, jak zostało to wykonane – kontynuuje nasz rozmówca.

Podczas mistrzostw została zaprezentowana również „Legenda o Gryfie”, czyli utwór skomponowany specjalnie dla gryfickiej orkiestry.

- Został on bardzo ciepło przyjęty przez jurorów. Za jego wykonanie otrzymaliśmy prawie 91 punktów na 100 możliwych – podkreśla kapelmistrz.

Nasz rozmówca zaznacza, że tegoroczny występ orkiestry na mistrzostwach był na bardzo wysokim poziomie.

- Samo to, że przywozimy w tym roku dwa trzecie miejsca, dwa złote medale i jeden srebrny, to historyczny wyczyn. Można zdobyć złoty medal i mieć 85 punktów, ale można go zdobyć i mieć 91. Ta wysoka punktacja daje nam już kwalifikację na kolejne Mistrzostwa Świata – podsumowuje Krzysztof Malicki.

Red Swing Low nie spoczywa na laurach i już w najbliższy weekend ruszają na kolejne zawody. Będą to Mistrzostwa Polski w Radomiu.

Krzysztof Malicki dziękuje także sponsorom za wsparcie orkiestry: rodzicom, Gminie Gryfice oraz firmie Pro-Natura i Hurtowni Spożywczej Anna i Marcin Stachowiak