Powiat Gryficki pod śniegiem. Gdzie są służby?

W ostatnich dniach nasiliły się opady śniegu. Była również gołoledź. Takie warunki oznaczają pełną mobilizację służb drogowych. Czy dają radę?

- Jak co roku prowadzimy akcję „zima” zgodnie z wyznaczonymi wytycznymi i klasyfikacją prowadzenia akcji zimowej. Staramy się nawet robić to w wyższym standardzie niż należy, ponad te wytyczne. Od soboty cały czas pracujemy – mówi Ewa Sygnowska, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Gryficach.

Dodaje, że drogi wojewódzkie w naszym powiecie są na bieżąco odśnieżane oraz posypywane solą. Zastrzega, że przy dużym mrozie reakcja soli może być opóźniona i nie wynika to z braku dbałości o drogi. Odniosła się też do dróg krajowych.

- Zimą na pewno nie będziemy mieli czarnych nawierzchni, jak na drogach krajowych. Robimy wszystko, co w naszej mocy, ale nie ma takiej możliwości, by przy takich nakładach finansowych i na takim sprzęcie mieć przejrzystą jezdnię jak tamtych drogach. Mamy zupełnie inny standard utrzymania zimowego – wyjaśnia Ewa Sygnowska.

- Jesteśmy przygotowani do zimy. Mamy podpisane wszystkie umowy, śledzimy prognozy pogody, a nasi pracownicy mają dyżury. Co ważne, to również kierowcy muszą dostosować prędkość jazdy do warunków na drodze – powiedziała kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Gryficach.

Jak mówi Wincenty Heilik, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Gryficach, służby na drogach powiatowych działają już od wczesnych godzin porannych. Zapewnia, że wszystko jest opanowane.

- Działamy już od godziny 5. Jesteśmy przygotowani sprzętowo oraz kadrowo. Najpierw odśnieżane są drogi pierwszej kategorii, te najważniejsze, a następnie pozostałe. Około godziny 11:00 zakończyliśmy działania – relacjonuje Wincenty Heilik. – To, co było z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek, zostało opanowane. Byliśmy przygotowani – zaznacza.

- Na akcję „zima” jesteśmy jak najbardziej zaopatrzeni. Budżet zapewnił nam zakup materiałów takich jak sól czy piach. Nie ma obaw, że czegoś zabraknie. Jeżeli zima będzie w podobnym wydaniu, co ubiegłoroczne, to jesteśmy w stu procentach zabezpieczeni – zapewnia Wincenty Heilik.

O działaniach na drogach gminnych rozmawiamy ze Stanisławem Hołubczakiem, dyrektorem Zakładu Usług Komunalnych w Gryficach.

- Działamy przez cały czas od piątku. W miarę opadów nasze działania się intensyfikują. Jesteśmy całkowicie przygotowani. Na miarę tych możliwości, które zakładamy w naszym budżecie, będziemy prowadzić akcję „zima” przez cały okres zimowy. Mamy zapasy materiałowe i nie ma zagrożenia, że czegoś zabraknie. Mamy zabezpieczone środki na pełne działanie – mówi Stanisław Hołubczak.

- Nasze działania polegają głównie na usunięciu śniegu i na posypaniu drogi piaskiem i solą. Nie jest możliwe całkowite usunięcie śniegu i doprowadzenie do czarnej jezdni. Nie ma też możliwości, żebyśmy podjęli akcję w jednej chwili na wszystkich drogach. Robimy to kolejno, od najważniejszych dróg do mniej ważnych, żeby umożliwić przejazd dla wszystkich mieszkańców – wyjaśnia nasz rozmówca.

- Najważniejszy jest rozsądek za kierownicą. Na co dzień przecież też jesteśmy kierowcami i wiemy, jak to wygląda. W trudnych warunkach należy zachować bezpieczną prędkość – podkreśla.

Jak zapowiadają synoptycy tvnmeteo, jutro czekają nas kolejne opady śniegu. Podobnie będzie w środę. Zachowajmy ostrożność na drogach.