Poseł Łącki nie gryzł się w język: „Jeśli nie mają pieniędzy na halę, to niech nie biorą pensji!”

Gościem ostatniego STUDIA SUPERPORTALU był Artur Łącki – poseł na Sejm RP i szef gryfickich struktur Platformy Obywatelskiej. W trakcie programu poruszono temat budowy hali sportowej w Trzebiatowie.

Przypomnijmy, że zarówno młodzież, jak i mieszkańcy od lat czekają na budowę tego obiektu. Stał się on wręcz symbolem niespełnionych obietnic wyborczych. W ostatnim czasie pojawiło się światełko w tunelu, ale czy ten projekt wypali?

- Kilka miesięcy temu Gmina Trzebiatów i Powiat Gryficki otrzymali grant od Ministerstwa Sportu w wysokości 5 mln 700 tys. złotych. Drugie tyle ma dołożyć Powiat Gryficki i Gmina Trzebiatów. Razem mamy budżet w wysokości prawie 12 mln złotych. I ta hala będzie – przekonywał w STUDIU SUPERPORTALU Artur Łącki.

O dofinansowaniu wnioskodawcy poinformowali na konferencji prasowej w grudniu ubiegłego roku. Niestety, okazuje się, że samorząd Powiatu Gryfickiego nie ma tylu pieniędzy, aby wyłożyć te środki na wkład własny.

- Powiat musi znaleźć te pieniądze. Nie może być tak, że przez jeden element stracimy dofinansowanie i możliwość wybudowania hali w Trzebiatowie. Jeśli Powiat się zobowiązał, wysłał wniosek, zrobił projekt, to nie ma teraz tak, że oni nie mają pieniędzy. Mają znaleźć i koniec – mówił poseł Platformy Obywatelskiej.

Prowadzący Studio Tomasz Krupecki skomentował słowa posła przysłowiem, że „z pustego to i Salomon nie naleje”. - Jeśli nie mają, to niech nie wypłacą sobie pensji. A na halę mają znaleźć pieniądze. I koniec kropka – odpowiedział ze wzburzeniem polityk.

Artur Łącki zapewniał też, że całe przedsięwzięcie związane z budową hali wymaga czasu. Jego zdaniem obiekt powstanie „jeszcze w tej kadencji”. - Hala w Trzebiatowie musi być – zakończył poseł.