Podopieczni Szyman Team zadebiutowali na zawodach w trójboju siłowym
Czterech podopiecznych i jedna podopieczna siłowni Szyman Team w Trzebiatowie, pod okiem trenera Arkadiusza Bzdaka, zadebiutowali w połowie grudnia na VIII Ogólnopolskich Debiutach w Trójboju Siłowym.
W dniach 12-15 grudnia br. w Pabianicach w Łódzkiem odbyły się VIII Ogólnopolskie Debiuty w Trójboju Siłowym. Wzięło w nich udział czterech zawodników i jedna zawodniczka z trzebiatowskiej siłowni Szyman Team. Nad przygotowaniem czuwał Arkadiusz Bzdak, również trójboista z Trzebiatowa.
- „Debiuty” to zawody w trójboju siłowym dla osób, które nigdy wcześniej nie brały udziału w takiej rywalizacji. Jak sama nazwa wskazuje, byli tam sami debiutanci. Nasi zawodnicy mogli się sprawdzić w tej dyscyplinie – mówi Arkadiusz Bzdak.
Na zawodach wystąpili:
- Maja Kaszuba z wynikiem 97,5 kg w przysiadzie, 57,5 kg w wyciskaniu leżąc i 127,5 kg w martwym ciągu (drugie miejsce w swojej kategorii);
- Kacper Halewski z wynikiem 140 kg w przysiadzie, 87,5 kg w wyciskaniu leżąc i 190 kg w martwym ciągu;
- Szymon Lewiński z wynikiem 120 kg w przysiadzie, 85 kg w wyciskaniu leżąc i 150 kg w martwym ciągu;
- Dawid Szydłowski z wynikiem 150 kg w przysiadzie, 110 kg w wyciskaniu leżąc i 185 kg w martwym ciągu (drugie miejsce w swojej kategorii i rekord federacji);
- Mateusz Bednarczyk z wynikiem 120 kg w przysiadzie, 85 kg w wyciskaniu leżąc i 150 kg w martwym ciągu.
- Moim zdaniem są to bardzo dobre wyniki. Zawodnicy trenują ze mną od około pół roku, więc jak na taki czas przygotowań, to poszło im znakomicie i jestem z nich dumny. W „Debiutach” nie chodzi stricte o jak najwyższe wyniki, tylko o to, żeby zobaczyć całą otoczkę zawodów i poznać etap przygotowań. To też przełamywanie swoich barier – dodaje trener.
- Było to dla mnie naprawdę fajne przeżycie. Zawody te zapoczątkowały „zabawę” z ciężarami. Pracuję dalej nad kolejnymi rekordami – mówi Kacper Halewski.
- Mnie też się bardzo podobało i będę chciał to powtórzyć. Była fajna atmosfera. Jestem zadowolony ze swoich wyników. Na początku się bardzo stresowałem, ale z każdą chwilą było coraz lepiej – dodaje Szymon Lewiński.
Zawodnicy wraz z trenerem dziękują właścicielom Szyman Team za możliwość trenowania, a także za zasponsorowanie wyjazdu.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!