Paweł Rytwiński: „Nasza kadra była budowana z myślą o grze na wyższym szczeblu”

W ubiegły weekend zakończyły się rozgrywki Klasy Okręgowej w sezonie 2023/2024. Sparta Gryfice z dorobkiem 78 punktów zajęła 1. miejsce w tabeli. W tym sezonie zwyciężała 25 razy, 3 razy remisowała i 2 razy przegrywała.

- Sezon uważam za bardzo udany, ponieważ zrealizowaliśmy cel, który sobie postawiliśmy. Cieszy to, że wszystkie decyzje, które podjęliśmy przed startem sezonu, były trafione. Do tego intensywna praca na treningach, która pozwoliła nam wskoczyć na wyższy poziom pod względem piłkarskim i organizacyjnym, co dało nam upragniony awans do IV Ligi, o którym słyszeliśmy od wielu lat – mówi Paweł Rytwiński, trener Sparty Gryfice.

Nasz rozmówca podkreśla, że wbrew pozorom nie był to łatwy sezon, ale drużyna od samego początku była nastawiona na awans.

- Wbrew pozorom to był bardzo trudny sezon, bo w tej lidze musisz wygrywać co tydzień, a to wcale nie jest łatwa rola dla trenera, który musi utrzymać koncentrację i mobilizację w zespole przez cały rok – zauważa Paweł Rytwiński. – Nasza kadra była budowana z myślą o grze na wyższym szczeblu – podkreśla.

Zobacz również: Wielka fiesta w Gryficach. Sparta z awansem do IV Ligi!

Paweł Rytwiński objął Spartę Gryfice w połowie czerwca ubiegłego roku, a zatem jeszcze przed rozpoczęciem zakończonego kilka dni temu sezonu. Dzięki jego staraniom, a także zawodników i całego klubu udało się awansować do IV Ligi.

- Uważam że jako trener byłem na to gotowy, bo gdybym nie był, to nie podjąłbym się tego. A co do tego, co ludzie mówią na mój temat, to... cieszę się, że mogłem odpowiedzieć im ciężką pracą i końcowym sukcesem – zaznacza nasz rozmówca.

- Nasi kibice są niesamowici i zasługują na to wszystko. Od dziecka nam mówili o IV Lidze, ale my słyszeliśmy to tylko z opowieści, a dzisiaj już tam jesteśmy i nie możemy doczekać się pierwszego meczu – dodaje.

W co celuje Sparta w pierwszym sezonie?

- Na pewno stabilna pozycja w ligowej tabeli. Chcemy grać w każdym meczu o trzy punkty. Ale na tę chwilę trzeba skupić się na przygotowaniach do przyszłego sezonu. Nie wybiegałbym tak daleko w przyszłość – powiedział Paweł Rytwiński.