Nocna prohibicja obejmie całą gminę? Radna: „Statystyki mówią jasno”

Trzebiatowscy radni zastanawiają się nad wprowadzeniem nocnej prohibicji, czyli częściowym lub całkowitym zakazem sprzedaży alkoholu. Główną przyczyną debaty jest pismo z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

- Pismo to jednoznacznie wskazuje, że alkohol jest w naszej gminie dużym problemem. Mimo że liczba mieszkańców się zmniejszyła, to spożywanie alkoholu jest w dalszym ciągu na wysokim poziomie. Działania komisji wykazują, że ten problem istnieje w naszej gminie i potrzebne są działania w tym kierunku – mówi w rozmowie z naszym reporterem radna Katarzyna Gładysz, która jednocześnie jest członkiem GKRPA.

Jak dodaje nasza rozmówczyni, rozmowy w tej sprawie trwają już od kilku miesięcy, a mimo to radni nie potrafią określić swojego stanowiska. Temat też poruszono w trakcie poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej. Radna zapytała przewodniczącego rady Dennisa Warcholaka, co dalej w tej sprawie.

- Wniosek [GKRPA – przyp. red.] cały czas jest rozpatrywany. Wystąpiłem już do wybranych przedstawicieli rad miejskich i rad miast nie tylko na terenie naszego województwa, ale przede wszystkim do takich, gdzie to zostało wprowadzone. Zadałem kilka pytań, czy doprowadziło to do likwidacji punktu sprzedaży alkoholu, czy w sposób zauważalny wpłynęło na poprawę porządku na terenie tych miejscowości i z jakim odzewem społecznym się to spotkało. Na ten moment nie otrzymaliśmy odpowiedzi – mówił podczas sesji przewodniczący Rady Miejskiej w Trzebiatowie. Dodał też, że skierował pismo do komendanta Komisariatu Policji dotyczące liczby interwencji na obszarze miasta, gdzie działa całodobowy punkt sprzedaży alkoholu. Mowa tu o stacji paliw przy ul. Nowej.

Według zapowiedzi radnej Katarzyny Gładysz, prohibicja miałaby objąć całą gminę Trzebiatów w godzinach 22:00-6:00 lub 23:00-6:00. Wyłączone z zakazu sprzedaży miałyby zostać miejscowości takie jak Mrzeżyno i Rogowo, ale tylko w okresie letnim. - Głównie z tego powodu, że są tam przedsiębiorcy, którzy zarabiają pieniądze na turystach w sezonie letnim, a nie przez cały rok – wyjaśnia radna.

Nasza rozmówczyni argumentuje dalej, że policja wraz ze strażą miejską podejmują mnóstwo interwencji związanych z osobami pod wpływem alkoholu. Dzieje się to głównie w okolicach wspomnianego punktu.

- Alkohol to narkotyk, który uzależnia bardzo mocno. Gmina przeznacza mnóstwo pieniędzy na przeciwdziałanie problemowi, ale niestety jest to błędne koło. Im więcej sprzedaje się alkoholu, tym więcej idzie na profilaktykę. To nie ma sensu. Sprzedawajmy mniej alkoholu, to mniej osób będzie uzależnionych – podsumowuje Katarzyna Gładysz.

Ostatecznych decyzji w sprawie wprowadzenia nocnej prohibicji w gminie Trzebiatów na razie brak. Radni wciąż zbierają informacje i analizują doświadczenia innych samorządów, a także czekają na stanowisko służb mundurowych. Nie wiadomo więc, czy i w jakim kształcie zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych zostanie wprowadzony. Do tematu będziemy wracać i na bieżąco informować o dalszych ustaleniach.