Nicola Müller nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa! Oto co planuje…
Minęły już trzy miesiące, odkąd Nicola Müller pożegnała się z programem The Voice of Poland. Jak zapowiadała świeżo po ćwierćfinale, jej kariera muzyczna dopiero się rozpoczyna. Co zatem planuje wokalistka z Płotów? O tym opowiedziała w rozmowie z naszym reporterem.
Nicola Müller – mieszkanka Płotów – pod koniec ubiegłego roku brała udział w znanym programie Telewizji Polskiej „The Voice of Poland”. Szło jej znakomicie i od samego początku zbierała laury zarówno od widzów, jak i od prowadzących. To dla niej jeden z jurorów, Marek Piekarczyk, złamał zasady programu.
Czytaj poprzednie artykuły z Nicolą Müller (kliknij)
Niestety, w ćwierćfinałowym odcinku Nicola musiała pożegnać się z programem. Jak wówczas podkreślała, „The Voice…” dał jej ogromne możliwości do dalszego rozwoju. Zapytaliśmy Nicolę, jak minęły jej ostatnie miesiące.
- Ciężko było mi się rozstać z programem w moim ostatnim odcinku. Mimo wszystko jestem szczęśliwa, że udało mi się dojść aż do ćwierćfinału, bo nie zakładałam nawet, że zajdę tak daleko – mówi wokalistka z Płotów.
- The Voice był pięknym doświadczeniem, niesamowitą przygodą, zastrzykiem motywacji i nabrania większej pewności siebie. Wszystko wydarzyło się tak szybko, że chciało by się, żeby trwało dłużej – dodaje.
Rozstanie z programem nie było łatwe. Nicola wspomina, że przez pierwsze dni trudno było jej się odnaleźć. Przyzwyczaiła się do przygotowywania do kolejnego etapu programu.
- Po programie miałam krótki moment, w którym ciężko mi było się odnaleźć. Stało się dla mnie już rutyną przygotowywanie się do następnego etapu. W pewnym momencie była taka pustka. Jednak byłam na ostatnim semestrze studiów i chciałam się na tym mocno skupić. Muzyka przez jakiś czas grała drugie skrzypce, ale powoli to się zmienia – mówi Nicola.
Co zatem planuje wokalistka z Płotów?
- Temat studiów już prawie dobiega końca, a ja w międzyczasie weszłam we współpracę z kilkoma producentami muzycznymi oraz wytwórnią. Powoli działamy od początku roku i już teraz mogę powiedzieć nieco głośniej, że pierwszego singla możemy się spodziewać w drugiej połowie marca – zapowiada wokalistka.
- Jeszcze kilka szlifów i będzie gotowy. Myślę, że może być dla słuchaczy czymś nowym, świeżym, nie jest to kolejna piosenka o miłości. Myślę, że wielu nastolatków może w niej odnaleźć siebie – powiedziała Nicola Müller.
O szczegółach dowiemy się już niebawem.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!