Mural gotowy. W mieście słychać podziw nad zdolnościami artysty

Młody, zdolny, oryginalny i specyficzny. O tych cechach Cukina, który mural w Trzebiatowie namalował, mogli dowiedzieć się ci, którzy postanowili przystanąć i zagadać. Było warto.

 – Specyficzny człowiek, ale tak bardzo pozytywny. Zaraża motywacją. I słucha fajnej muzyki – podkreślali podziwiający wyczyny, niekiedy akrobatyczne Cukina. – Skacze po tych rusztowaniach jak akrobata, cyrkowiec, a do tego jak on maluje. Te detale, szczegóły. Warto przystanąć i czytać jego obraz – dodawali zachwyceni mieszkańcy.  Oprócz mieszkańców pełni podziwu są również turyści, którzy wjeżdżają do miasta. – Postanowiliśmy przystaną, bo to coś pięknego. Wizytówka Trzebiatowa, esencja na jednym malowidle. Nie trzeba już zwiedzać miasta, bo wszystko widać tutaj – z uśmiechem zaznaczali.

- Bo jak nie my to kto? Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce i się udało. Ja zawsze w to wierzyłem, bo wierzę w mieszkańców Trzebiatowa i okolic. Teraz wiem, że było warto – zaznacza Krzysztof Wasilewski, inicjator akcji. – Powiem szczerze, teraz widzę efekt. Nie wierzyłam jak o tym mówili, byłam sceptyczna, ale teraz, choć wstyd się przyznać, jestem na „tak” takim inicjatywom. Wiem, że chcą robić kolejne malowidła i teraz dodam swoją złotówkę, bo warto. Teraz pewnie każdy będzie chciał mieć taki obraz na swojej ścianie – podkreśla pani Jadwiga.

Odsłonięcie muralu, choć bez oficjalnych uroczystości odbędzie się w poniedziałek 27 lipca o godzinie 13:00.