Kryzys w trzebiatowskim samorządzie
Nie potrzeba wprawnego oka analitycznego, aby zauważyć, że w trzebiatowskim samorządzie już od dłuższego czasu jest kryzys. Konflikt lub brak porozumienia na linii Burmistrz — Rada Miejska, a przynajmniej jej większość, są już bardzo widoczne. W jaki sposób to zmienić? Czy jest to możliwe przede wszystkim ze względu na dobro mieszkańców? Zapytaliśmy przewodniczącego Rady Mirosława Makarewicza i Burmistrza Józefa Domańskiego.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!