Karnickie Żurawie 2023 rozdane!

Wiem, że teraz rodzina i bliscy będą ją wychwalać pod niebiosa, to jest naturalne. Ja napisałam tylko o moich spostrzeżeniach na jej temat. Również staram się być miła dla wszystkich, ale jeżeli ktoś w stosunku do mnie jest opryskliwy i ma pretensje nie wiem o co, to nie napiszę, że jest super dziewczyną. Mnie jej zachowanie naprawdę zabolało i mam nadzieję, że więcej nie staniemy sobie na drodze.

Może jesteś jakaś dziwna, bo p. Agnieszka jest miła dla wszystkich.

Chyba ktoś komuś tych piórek zazdrości, ciężką pracą do czegoś doszli to i nagroda się należy. Rozwijają się wszechstronnie i to się liczy. Prawdziwi gospodarze, mili sąsiedzi a przede wszystkim bardzo pomocni. Gratuluję raz jeszcze "Sielanka" to wspaniałe miejsce na odpoczynek. Dla gospodarzy 5 plus za renome i rozwój miejscowości

Pani Sandro coś czuję że długo Pani czekala na taki artykuł by tak szeroko wypowiadać się na temat Pani Agnieszki. Powtarzanie mielące się zdanie po zdaniu . Ciesze się również Pani szczęściem że bez niczyjej pomocy Pani wiedzie dostatnie życie. Nie mniej jednak miłe to jest jak ma kto nam pomóc. A tak na przyszłość to jeśli ktoś ma coś do kogoś to wypadało by powiedzieć to bezpośrednio a nie wylewać swoje " żale" w takim miejscu . Zapewne jeszcze nie raz i nie dwa spotkamy różnych ludzi na swojej drodze. Serdecznie pozdrawiam

Masz obsesję nienawiści przesladowania i oczerniania.

Pani Grażyno, ma Pani rację. To nie jest odpowiednie miejsce na takie komentarze. Emocje wzięły górę, zupełnie niepotrzebnie. Przepraszam wszystkich, którzy wzięli udział w tej dyskusji. A Agnieszce życzę dalszych sukcesów. Pozdrawiam

Pani Grażyno, nikomu niczego nie zazdroszczę. Cieszę się z tego co mam i tego gdzie jestem (bez pomocy rodziców). I gdyby nie zachowanie Agnieszki w stosunku do mnie, pewnie tak samo jak i Pani gratulowałabym jej sukcesu. Pozdrawiam

Kogoś chyba poniosło. Nie ma człowieka na tym świecie, którego bym nienawidziła. Nikogo również nie prześladuje ani nie oczerniam. Wyraziłam tylko swoją opinię po tym jak sama zostałam przez nią potraktowana. Więc zanim zmieszasz mnie z błotem pomyśl, że bez powodu nie pisze się takich opinii.

Kawy wspólnej nie było, więc nie rozumiem tych bliskości :) Tak się składa, że znam Agnieszkę ze szkoły, jestem od niej kilka lat starsza ale doskonale ją pamiętam. Wiecznie nadąsana, niezadowolona i próbująca rządzić innymi dziećmi. Nie wiem czy to z racji wychowania czy tego, że była najwyższa w klasie i tą wyższość chciała też pokazać w innym kontekście. Miałam okazję spotkać ją po kilku latach i przekonać się, że nadal jest taka jak za czasów szkolnych. Także proszę nie pisać, że jest miła dla wszystkich, bo trochę ją już znam :)