Festiwal Piosenki Żeglarskiej „Keja” za nami
Dzisiaj w Szkole Podstawowej w Niechorzu odbył się pierwszy Festiwal Piosenki Żeglarskiej „Keja”. W wydarzeniu wzięło ponad 70 uczestników, którzy zaprezentowali wybrane przez siebie szanty. Festiwal był też uczczeniem Jerzego Porębskiego – autora słynnych ballad morskich, żeglarza i kompozytora, który od wielu lat związany był z Gminą Rewal.
Za nami I Festiwal Piosenki Żeglarskiej „Keja”, który odbył się dziś w Szkole Podstawowej w Niechorzu. Na scenie zaprezentowało się łącznie 76 uczestników – to dzieci i młodzież nie tylko z Niechorza, ale również z Gryfic, Karnic czy Kamienia Pomorskiego. Inicjatorem festiwalu była jedna z nauczycielek niechorskiej szkoły – Agnieszka Sołowij-Kleban.
- Nasza szkoła nosi imię Leonida Teligi. Do naszej szkoły przyjeżdżał Jerzy Porębski, a w niechorskim muzeum znajduje się jego mural. W związku z tym pomyślałam sobie, że nasze dzieci powinny znać szanty i twórczość Jerzego Porębskiego – mówi w rozmowie z naszym reporterem pomysłodawczyni festiwalu.
W wydarzeniu wzięły udział zarówno zespoły, jak i duety czy soliści. Była też kategoria rodzinna. Młodzi uczestnicy cieszą się, że mogli zaprezentować się na scenie i zaśpiewać żeglarskie piosenki.
- Interesuję się techniką morską i lubię śpiewać szanty. Zaśpiewam dziś utwór „Latający Holender” – mówi Stanisław Łągiewka. – Ja zaśpiewam dziś „Gdzie ta keja”. Jestem tu, bo lubię śpiewać, więc to dla mnie dobra zabawa – dodaje Aniela Piaścik. – Szanty są fajne i lubię śpiewać z kolegami i koleżankami. Zaśpiewamy „Chcę być marynarzem” – mówi Sebastian Pawlak.
Gościem specjalnym wydarzenia była Helena Porębska, żona słynnego szantmana. Organizatorzy zapraszają na kolejne edycje wydarzenia, które już niebawem.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!