Edyta Bielska Wicemistrzynią Polski

W zawodach, które odbyły się w Arena Toruń trzy z nich: Edyta Bielska, Joanna Bujarowicz i Paulina Zdzięborska wystąpiły w niezwykle trudnym pięcioboju, natomiast Zofia Bątkiewicz wystartowała w biegu na 200 metrów. Ponadto wychowanka klubu - Nicola Balon wystartowała (w barwach ZLKL Zielona Góra) w biegu na 60 metrów. Tylu płotczanek w Mistrzostwach Polski nie było jeszcze nigdy.

Oczywiście największe oczekiwania związane były z Edytą Bielską. Czterokrotna medalistka Mistrzostw Polski, reprezentantka kraju była jedną z głównych pretendentek do medali, choć nie wszyscy wiedzieli, że jej przygotowania w ciągu ostatniego miesiąca bardzo utrudniała poważna kontuzja ręki.

Edyta nie zawiodła - zdobyła srebrny medal i tytuł Wicemistrzyni Polski, i po raz kolejny potwierdziła przynależność do najlepszych w kraju. W drodze do wicemistrzostwa kraju ustanowiła trzy kolejne rekordy klubu (w skoku wzwyż, w skoku w dal i oczywiście w pięcioboju – 3619 punktów) oraz cztery rekordy „życiowe”.

Ale po kolei.
Początek zmagań wieloboistek to bieg na 60 m przez płotki. Zawodniczka „Mokasyna” rozpoczęła go znakomicie - pierwsze trzy płotki płynnie, wyjście na prowadzenie i… zahaczony czwarty płotek, piąty pokonany na rozpędzie. Trzecie miejsce z niezłym czasem 9,23, ale i duży niedosyt oraz złość, bo naprawdę mogło być dużo, dużo lepiej.

Pomimo kontuzji i trochę pechowego biegu, w następnych konkurencjach Edzia pokazała charakter prawdziwej fajterki. W drugiej konkurencji wielobojowej – skoku wzwyż – piękne, rytmowe bieganie po rozbiegu, niezłe „układanie” się nad poprzeczką – w efekcie drugie miejsce i nowy znakomity rekord klubu 164 cm. To już trzeba trochę skakać !. W trzeciej konkurencji – pchnięciu kulą 4 kg – usztywnianie i po raz pierwszy od miesiąca próby pchania silniejszą, prawą ręką. Wynik - 9.41 daleki od „życiówki” i duża strata punktowa, ale też w zaistniałej sytuacji duże osiągnięcie i wszystko, co dało się „wydusić”. Sesja popołudniowa to już prawdziwy popis podopiecznej Szymona Keclera. Zaczęło się od zwycięstwa w skoku w dal z nowym fantastycznym rekordem klubu – 5.74. W trzeciej próbie wreszcie wszystka zagrało i wynik Edzi, który dał awans na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej (w konkursie skoku dałby on brązowy medal). Ostatnia konkurencja – bieg na 800 metrów to pewne zwycięstwo w swojej serii z nowym rekordem życiowym 2.28,48. Końcowy rekordowy wynik w wieloboju to 3619 punktów (poprawa o 127 punktów) i piąty medal Mistrzostw Polski na koncie.

Pierwsza trójka mistrzostw przedstawia się następująco:
1. Słocka Julia - AZS–AWF Warszawa (3686 pkt)
2. Bielska Edyta - MLUKS Mokasyn Płoty (3619 pkt)
3. Sura Kornelia - ALKS AJP Gorzów Wlkp. (3506 pkt)

Oczekiwania wobec debiutujących w wieloboju Joanny Bujarowicz i Pauliny Zdzięborskiej były zupełnie inne. Dziewczyny miały go ukończyć, powalczyć o „życiówki” oraz nabrać tzw. doświadczenia. I te oczekiwania spełniły.
Rywalizację rozpoczęły bardzo bobrze – w biegu płotkarskim znacząco poprawiły swoje dotychczasowe osiągnięcia. Wynik 9,65 Pauliny i 9,68 Asi to naprawdę dobre rezultaty. W skoku wzwyż także było bardzo dobrze i także rekordowo – Paulina skoczyła bowiem 152 a Aśka 143 centymetry. Pchnięcie kulą to wprawdzie prawdziwa „kula u nogi” naszych zawodniczek, ale i tutaj Paulina poprawiła się na 8,18.
W skoku w dal kolejna „życiówka” Zdzięby – 4.83 i solidne 4.74 Aśki. Kończący bieg na 800 metrów to rekordowa Aśka (2.45,34) i wywracająca się Paulina.
Ostatecznie po całodniowych zmaganiach dziewczyny dołączyły do zaszczytnego grona wieloboistek. Paulina uzyskując 2710 punktów, zajęła 12, a Asia z 2662 punktami 13 miejsce.
Oczekiwania wobec debiutującej w zawodach tej rangi Zofii Bątkiewicz były podobne jak względem młodych wieloboistek. Zośka miała powalczyć o „życiówkę” i nabrać tzw. doświadczenia. I te oczekiwania spełniła. W toruńskiej hali ustanowiła rekord życiowy (28,73) i wywalczyła 29 miejsce.
Dla Nicoli Balon był to drugi start w Mistrzostwach Polski. We wrześniu w Tarnowie w biegu na 100 metrów wywalczyła 9 miejsce wśród młodziczek. W Toruniu już jako juniorka młodsza i w barwach nowego klubu powtórzyła to osiągnięcie w biegu na 60 metrów. W biegu eliminacyjnym uzyskała 8,19 i awans do finału B, a w nim ustanowiła nowy rekord życiowy - 8,09.

Serdecznie gratulujemy zawodniczkom oraz trenerom. Medal Mistrzostw Polski, wysokie lokaty, 3 rekordy klubu i 15 rekordów życiowych na docelowej imprezie to duże osiągnięcie… no i super promocja Gminy Płoty i Powiatu Gryfickiego.
Nasze dziewczyny ponownie pokazały, że trenując na co dzień w Płotach czy Gryficach, też można osiągać niezłe wyniki.

Tekst i foto: Sz. Kecler