Dziś piątek trzynastego! Dlaczego wierzymy w przesądy?
- My chyba po prostu lubimy się bać – mówi psycholog Jacek Pawłowski, odnosząc się do dzisiejszego dnia, czyli tzw. piątku trzynastego. Zdaniem naszego rozmówcy, w przesądach nie ma nic złego, ale wszystko w granicach rozsądku.
Ponad połowa dorosłych Polaków (54 proc.) wierzy w przynajmniej jeden z dziesięciu przesądów – wynika z badań CBOS przeprowadzonych w 2018 roku. W trzynastkę przynoszącą pecha wierzyło wówczas 12 proc. ankietowanych. Skąd ten lęk?
- My chyba po prostu lubimy się bać. Ja sam lubię horrory i rzeczywiście nawet w horrorach ten wątek piątku trzynastego się często pojawia – mówi Jacek Pawłowski, psycholog. – Te zabobony w naszej kulturze były od zawsze. Piątek trzynastego, czarny kot, nie witamy się przez próg… i wiele więcej. Niestety w ten sposób sami wyzwalamy w sobie negatywne emocje – dodaje.
Zdaniem naszego rozmówcy, w przesądach nie ma nic złego, ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Należy uważać także na zjawisko samospełniającej się przepowiedni.
- Oczywiście w granicach rozsądku przesądy nie są złe. One pobudzają naszą wyobraźnię i wyzwalają w nas różne emocje. Jest jednak w psychologii coś takiego jak samospełniająca się przepowiednia. Wtedy „przygotowujemy się” do różnych rzeczy, myślimy o nich i rzeczywiście możemy sobie coś wtedy przyciągnąć. Wtedy to sobie jeszcze tłumaczymy, „no właśnie, miałem rację”, i powstaje z tego taka ideologia – wyjaśnia Jacek Pawłowski.
Kolejny piątek trzynastego w tym roku już w grudniu.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!