Czy sytuacja epidemiczna się stabilizuje? Minister dziękuje Polakom

- Mamy pewną stabilizację, jeśli chodzi o dynamikę zachorowań – powiedział Michał Dworczyk. – To za krótki czas, żeby stanowczo mówić, że sytuacja się poprawia, ale ta stabilizacja pozwala nam być ostrożnymi optymistami. To wynik decyzji podjętych w ostatnich tygodniach.

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zaznaczył, że spadek krzywej zachorowań to wynik odpowiedzialności społecznej.

- Żadne decyzje rządu nie zadziałałyby, gdyby nie samodyscyplina i odpowiedzialność społeczeństwa. I za tę dyscyplinę chcemy państwu jako rząd podziękować, bo tylko wspólnie jesteśmy w stanie wygrać z epidemią.

Minister odniósł się także do szpitali tymczasowych, które miały pomóc w przyjmowaniu pacjentów.

- Mamy nadzieję, że te szpitale [tymczasowe – przyp. red.] nigdy nie będą wykorzystane. Zawsze mówiliśmy, że to nasza 4. linia obrony. Budujemy bufory na ten czas, kiedy szpitale stacjonarne nie będą już mogły przyjmować pacjentów.

Minister Zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że najważniejsze jest teraz utrzymać bufor bezpieczeństwa pomiędzy liczbą zachorowań a dostępnością infrastruktury.

- Poprawę sytuacji widać w zmianie liczby i dynamiki zachorowań, w dostępności infrastruktury i w mobilności. Najważniejsze, że infrastruktura szpitalna i łóżkowa cały czas gwarantuje bezpieczeństwo Polakom.

Czy obostrzenia zostaną przedłużone?

- Ostatnie regulacje, które wprowadziliśmy, dotyczyły okresu do 29 listopada i do tego czasu na pewno żadnych zmian ani obostrzających - chyba, że mielibyśmy do czynienia z pogorszeniem, ale nic na to nie wskazuje, ani też luzujących na pewno nie będzie – powiedział Adam Niedzielski.