Czy nasze środki są bezpieczne? Rozmowa z Piotrem Juszyńskim

2024-08-25 18:31
Redakcja
2024-08-25 18:31

 

W dobie dynamicznie zmieniającego się świata, rozwiązań informatycznych, które zwłaszcza w finansach znajdują dużo zastosowań warto przez chwilę zatrzymać się i zastanowić, czy nasze środki są bezpieczne? Sieć internetowa daje nam ogromną szansę, ale i tworzy sporo nowych zagrożeń. O to zapytałem u źródła, Piotra Juszyńskiego, dyrektora gryfickiego oddziału PKO Banku Polskiego.

ZDJĘCIE 1 z 3

Redaktor [R]: Panie dyrektorze, co jakiś czas pojawiają się informacje, że ktoś został oszukany metodą „na wnuczka”, „policjanta”, „spadek” itp. Jak ustrzec się przed tego typu sytuacjami.

Piotr Juszyński [PJ]: Wszystkie wspomniane przez Pana techniki, oparte są na manipulacji naszymi emocjami. Ich zadaniem jest w możliwie najkrótszym czasie wybicie nas ze strefy racjonalnego postrzegania otoczenia. W skrócie, jeśli odbieramy telefon i to co słyszymy wydaje nam się przesadnie wspaniałe np. informacja, że wygraliśmy w konkursie lub niepokojące np. dzwoni osoba podająca się za policję i mówi, że ktoś nas teraz okrada, to należ wcisnąć mentalny hamulec i nie wykonywać żadnych ryzykownych ruchów bez potwierdzenia sytuacji z innego źródła.

Klienci PKO Banku Polskiego, korzystający z aplikacji mobilnej IKO, mają także możliwość zweryfikowania czy rzeczywiście dzwoni do nich pracownik banku. Wystarczy, że podczas rozmowy z pracownikiem powiedzą , że chcą zweryfikować jego tożsamość w aplikacji bankowej. Po chwili otrzymają powiadomienie push (komunikat) w aplikacji z jego danymi (imię i nazwisko, stanowisko, adres oddziału). Wystarczy porównać  te dane z informacjami uzyskanymi od dzwoniącego pracownika. Jeżeli dane są poprawne, wystarczy potwierdzić je w aplikacji PIN-em do IKO i można bezpiecznie kontynuować rozmowę.

R: Czyli, jeśli sami nie podamy newralgicznych informacji, które pozwolą złodziejom dostać się do naszych oszczędności, to będziemy bezpieczni?

PJ: Dokładnie tak. Zabezpieczenia, stosowane w bankowości elektronicznej są tak zaawansowane, że  dane logowania do konta przestępcy zdobywają manipulując i uzyskując te informacje  od właściciela rachunku. Warto tu przypomnieć, że - w odróżnieniu od oszusta - pracownik banku nigdy nie poprosi o dane logowania do bankowości, kody BLIK czy pełne dane karty płatniczej też nie poprosi o przelanie pieniędzy na nieznane konto. Nie będzie też skłaniał do zainstalowania nieznanej aplikacji. Jeśli ktoś usłyszy takie prośby czy nagabywania powinna mu się zapalić tzw. czerwona lampka. 

R: Co uważa Pan za najważniejsze jeśli chodzi o bezpieczeństwo finansowe?

PJ: Zdecydowanie szeroko rozumiana edukacja. PKO Bank Polski w zeszłym roku rozpoczął prace nad programem edukacyjnym „Kasa z klasą”, dzięki któremu uczniowie w całej Polsce, w tym w części gryfickich szkół, poznawali meandry finansów, zarządzania budżetem domowym, bezpieczeństwa. Także nasi doradcy w oddziałach i na infolinii zwracają szczególną uwagę na edukowanie i informowanie klientów o zasadach bezpiecznego bankowania oraz o zagrożeniach płynących z internetu czy od telefonicznych oszustów, dbając by dane i finanse klientów były jak najlepiej chronione. I informują właśnie m.in. o tych podstawowych zasadach bezpieczeństwa, o których wspomniałem. W PKO Banku Polskim cyberbezpieczeństwo zajmuje ważne miejsce i stałym punktem są także  kampanie edukacyjne pokazujące schematy działania oszustów i uczące bezpiecznych  zasad postępowania . 

R: Jak najlepiej uczyć dzieci finansów?

PJ: Praktycznie. Warto założyć im konto dla dziecka, przelewać na nie kieszonkowe i uczyć zarządzania. W aplikacji i serwisie internetowych PKO Junior dziecko może zarządzać swoim kontem i dzięki dostępnym funkcjom uczy się stawiać pierwsze kroki w bankowości pod okiem dorosłych, m.in. inicjuje polecenia przelewu w telefonie, zakłada wirtualne skarbonki i określa cel, na jaki oszczędza, korzysta z kalkulatora, który pozwala obliczyć, ile potencjalnie można zaoszczędzić, uwzględniając wysokość i regularność wpłat oraz aktualne oprocentowanie, widzi przyznane przez rodziców nagrody za wykonane zadania. Dodam, że w kwietniu PKO Bank Polski otrzymał nagrodę Złoty Bankier za konto dla dziecka oraz najlepsze konto osobiste.

R: Ooo gratuluję, a co sprawiło, że Wasze rozwiązania spotkały się z takim uznaniem?

PJ: W przypadku konta osobistego organizatorzy rankingu szczególnie docenili mnogość usług dodatkowych z których można skorzystać za pośrednictwem aplikacji mobilnej IKO i serwisie internetowym iPKO, jak np. możliwość kupna biletów komunikacji miejskiej, opłacania parkowania czy też zakupu kodów na bilety do kina albo kodów do korzystania z e-booków i audiobooków.

W kategorii Konto dla dziecka PKO Bank Polski triumfował przede wszystkim dzięki usługom świadczonym w ramach Konta Dziecka, dla dzieci do 13. roku życia. Bank zbudował tu przewagę m.in. dzięki korzystnej ofercie oszczędnościowej.

R: Czy jest coś jeszcze na co warto teraz zwrócić uwagę?

PJ: Mamy ciekawą propozycję. Zapraszamy do Naszego Oddziału przy ulicy Wojska Polskiego 28, na przetestowanie konta z kodem: ZWROT. Wówczas płacąc kartą VISA można uzyskać zwrot poniesionych opłat do 500 zł a przy okazji skusić się na słodką niespodziankę.

R: Jaką niespodziankę?

PJ: Jak powiem, to już nie będzie niespodzianki. Zapraszam do oddziału

R: Dziękuję za rozmowę.

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!