Coraz więcej kleszczy i zachorowań na boreliozę. Jak ustrzec się przed tą chorobą?

Kleszcze uaktywniają się, gdy jest wilgotno, a temperatury w ciągu doby przekraczają 5-7°C. Po przebudzeniu ze snu zimowego muszą znaleźć żywiciela. Najwięcej kleszczy bytuje na skraju lasu, w trawie, chwastach, krzewach na spodniej stronie liści. Dlatego też, wiosną i latem należy zachować szczególną ostrożność podczas spacerów.

Nie same kleszcze są problemem, ale również choroba, którą przenoszą – borelioza. Jest to najczęściej występująca choroba przenoszona przez kleszcze w Ameryce Północnej, w Europie oraz Azji. Jest to choroba zakaźna wywołana przez bakterie Borrelia burgdorferi.

- Po 7-10 dniach od ukłucia przez zakażonego kleszcza pojawia się w tym miejscu bardzo charakterystyczna zmiana skórna, która następnie powiększa się, tworząc czerwoną lub sinoczerwoną plamę tzw. rumień wędrujący – tłumaczy Joanna Duzinkiewicz, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gryficach.

- Zmianie skórnej często towarzyszyć mogą objawy: zmęczenia, bólu mięśni, gorączki, bólu głowy, sztywności karku. Późne objawy boreliozy to m.in.: zmiany stawowe, uszkodzenia układu nerwowego, zaburzenia układu krążenia, przewlekłe zanikowe zapalenie skóry – dodaje.

Do 22 maja br. w powiecie gryfickim odnotowano 8 zachorowań na boreliozę. Z kolei w całym ubiegłym roku było to 90 przypadków. W całym województwie odnotowano już 149 przypadków zachorowań, a 7 osób wymagało hospitalizacji (dane do połowy maja br.). W całym ubiegłym roku w Zachodniopomorskiem zarejestrowano 1064 przypadki.

Jak więc ustrzec się przed tą chorobą? Jak wskazuje nasza rozmówczyni, jedną z kluczowych rzeczy jest właściwy ubiór. Gdy wybieramy się w miejsca, gdzie występują kleszcze, należy pamiętać o zakrywającej jak najwięcej części ciała odzieży. Podczas wypraw do lasu lub na łąkę warto zaopatrzyć się również w produkty odstraszające insekty.

- W przypadku znalezienia kleszcza na ciele należy go jak najszybciej usunąć zdecydowanym ruchem (nie zgniatać, nie wyciskać). Należy również obserwować miejsce ukąszenia i w razie pojawienia się objawów skonsultować się z lekarzem. Ponadto należy pamiętać, aby nie smarować kleszcza żadną substancją, by nie zwiększać ryzyka zakażenia. Natomiast gdy usunięcie kleszcza sprawia trudności lub nie mamy w tym wprawy, należy zwrócić się o pomoc medyczną – radzi Joanna Duzinkiewicz i przestrzega, że im później choroba zostanie zdiagnozowana, tym wyższe zagrożenie dla zdrowia osoby zakażonej.

Co ważne, przebycie zakażenia nie daje trwałej odporności i nie chroni przed ponownym zachorowaniem. Przeciwko boreliozie nie ma też szczepionki.