Co dalej z pozostałością po lampie?

2023-03-10 12:35
Karol Szumny
2023-03-10 12:35

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Trzebiatowie wiceburmistrz Trzebiatowa Grzegorz Olejniczak wyjaśnił, co dalej z pozostałością po lampie w Mrzeżynie. W ubiegłym miesiącu w oświetlenie wjechał pijany kierowca.

ZDJĘCIE 1 z 2

Do zdarzenia doszło w nocy z 21 na 22 lutego. Nietrzeźwy kierowca wjechał samochodem w lampę przy ulicy Tysiąclecia w Mrzeżynie.

Czytaj więcej: Chevroletem Camaro prosto w lampę! Kierowca miał ponad 2,5 promila

Kierowca został zatrzymany. Od tamtego zdarzenia minęło już trochę czasu. W miejscu lampy znajduje się jedynie jej pozostałość. Jak wyjaśnił wiceburmistrz Trzebiatowa Grzegorz Olejniczak, element ten znajduje się tam ze względów bezpieczeństwa, a lampa już wkrótce wróci na swoje miejsce.

- Sprawca tego zdarzenia jest znany. Prowadzone jest postępowanie odszkodowawcze. Element, który tam pozostał, musi tam być, ponieważ na końcu są przewody elektryczne. Jeśli zostałoby to zdjęte, to przewody byłyby niezabezpieczone. Na to nie możemy pozwolić – tłumaczył wiceburmistrz Trzebiatowa na ostatniej sesji Rady Miejskiej.

- Lampa została już zidentyfikowana i wiemy, gdzie ją można kupić. Została zamówiona, jej koszt to 14 tysięcy złotych. Będzie to naprawione, jak tylko zakończy się postępowanie firmy ubezpieczeniowej wobec sprawcy – powiedział Grzegorz Olejniczak.

Komentarze (4)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

11.03.2023 13:49

Ten artykul to na powaznie ? Serio ta "lampa" jeszcze tam jest ? Ahahahahaa

2 lata będą to naprawiać

10.03.2023 12:55

Leży rozwalony kawałek lampy, niech się ktoś potknie to postępowanie będzie trwało 2 lata. Taka jest ich logika