Apel o pomoc dla Janka z Gryfic. 9-latek choruje na białaczkę

Rodzina 9-letniego Janka z Gryfic od kilku miesięcy walczy o jego przyszłość. Dramat rozpoczął się w 20 maja br. To wtedy najbliżsi chłopca usłyszeli diagnozę - ostra białaczka limfoblastyczna.

- Objawy raka pojawiły się kilka tygodni wcześniej, zauważyłam że synek jest blady, ma sińce pod oczami i gorszy apetyt. Po konsultacji telefonicznej z lekarzem (okres pandemii wirusa COVID-19) synkowi został przepisany antybiotyk. Pomimo stosowanego leku objawy nie ustępowały. Kolejnym krokiem diagnozy były badania morfologii krwi. Wyniki były tak złe, że tego samego dnia po kilkudziesięciu minutach byliśmy już na SOR w Szpitalu na Unii Lubelskiej w Szczecinie i trafiliśmy na Oddział Hematologii Dziecięcej – opisuje na stronie zrzutka.pl pani Rozalia, mama 9-latka.

Od tego momentu chłopiec wraz z mamą większość czasu spędza na oddziale szpitalnym. - Pomiędzy kolejnymi cyklami chemioterapii mamy tylko dwa może trzy dni odpoczynku i pobytu w domu (o ile wyniki i samopoczucie nam na to pozwolą). Przed Nami długa droga do normalnego życia. Standardowa procedura wynosi ok. 104 tygodnie, ale wiadomo, wszystko zależy od organizmu małego silnego człowieczka i od odmiany złośliwego, podstępnego nowotworu – czytamy na stronie zbiórki.

Zebrane pieniądze wykorzystane zostaną na ponadstandardowe, nierefundowane leki, na codzienne życie, suplementy wspomagające utrzymać odporność przed różnymi infekcjami, środki do pielęgnacji itp. Pieniądze pozwolą także na zakup środków do dezynfekcji mieszkania, pokoju Jaśka, aby bez obaw mógł bawić się podczas pobytów w domu, a także na dojazdy do kliniki czy też na wyniki, które potrzeba sprawdzać w wolnym czasie od szpitala.

Osoby, które chcą pomóc Jankowi, mogą zrobić to, wpłacając pieniądze na specjalne konto. Wystarczy kliknąć tutaj i wpłacić.

Liczy się każda złotówka!