17-letni bokser podbija ogólnopolską arenę. A to dopiero początek… [ZDJĘCIA]

2023-12-12 16:24
Karol Szumny
2023-12-12 16:24

17-letni Kacper Szpryngiel podbija ogólnopolską arenę boksu w swojej kategorii. Nastolatek ma już na koncie wicemistrzostwo Polski, a także złoty medal w Międzynarodowym Pucharze Polski u-17. Zdobył też brązowy medal na mistrzostwach Polski. O karierze i dalszych planach opowiedział w rozmowie z naszym reporterem.

ZDJĘCIE 1 z 8

Kacper Szpryngiel pochodzi z Trzebiatowa i regularnie odwiedza to miasto. Ma tutaj babcię i dziadka. Obecnie mieszka w Koszalinie i trenuje w tamtejszym Fight Clubie.

- Jeszcze w szkole podstawowej stwierdziliśmy z kolegą, że chcemy trenować boks. On odpuścił po miesiącu, a mi bardzo się to spodobało i tak już trenuję pięć lat – opowiada bokser.

- Trenuję codziennie. W większości są to rundy sparingowe i rozwijanie techniki. Dużo też biegamy w trakcie treningów. Chodzę też na siłownię – dodaje.

Kacper ma już na koncie prawie 40 walk. W ubiegłym roku zdobył Wicemistrzostwo Polski w swojej kategorii, a w bieżącym: brązowy medal na Mistrzostwach Polski w kategorii wagowej +92 i złoto na Międzynarodowym Pucharze Polski u-17 w tej samej kategorii. Walczył też na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, Bytowskim Turnieju Bokserskim i Turnieju Bokserskim "Srebrne Rękawice".

- Na Pucharze Polski walczyłem o finał z wcześniejszym mistrzem Polski i aktualnym wicemistrzem. Wygrałem z nim jednogłośnie, ale przyznaję, że była to jedna z trudniejszych walk w ostatnim czasie. Zawodnik był silny i większy ode mnie – wspomina nasz rozmówca.

W przyszłym roku Kacpra czekają Mistrzostwa Polski juniorów. To na tej imprezie najbardziej skupia się zawodnik. O kolejnych będzie dowiadywał się na bieżąco.

Jak wspomina bokserskie początki mama Kacpra?

- Syn najpierw zaczął chodzić na judo. Po dwóch miesiącach trenowania stwierdził jednak, że to nie to. Kacper zaproponował więc, że chce chodzić na boks. Na początku byłam kategorycznie przeciwna, powiedziałam mu, że nigdy w życiu i żadnej bijatyki. Z kolei mój mąż stwierdził, że niech idzie i na pewno mu się to znudzi. Ostatecznie się nie znudziło i jest to jego pasją – mówi Marzena Szpryngiel.

- Jesteśmy z Kacpra bardzo dumni. Inwestujemy w niego i wraz z trenerem ciągniemy go w górę. Staramy się pomagać tyle, ile możemy ­– powiedziała mama zawodnika.

Komentarze (3)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

Irena Sadocha z domu Szpryngiel

odpowiedz
12.12.2023 16:57

Kacper życzę Ci samych sukcesów i samozaparcia również kariery międzynarodowej brawo ,rozsławiaj nasze nazwisko. ❤️💪💪🥊🥊🥊🥊🥊

Anna Szpryngiel

odpowiedz
13.12.2023 16:26

Brawo Kacper cala rodzina jest dumna z Ciebie i trzymamy mocno kciuki abys osiągał kolejne sukcesy.

Refleksja

odpowiedz
14.12.2023 14:01

Z pelnym szacunkiem do dorobku,ale czy bicie sie po mordzie jest zdrowe? Ilez wookolo dzieciakow co powazne problemy ze zdrowiem maja,a tu jeszcze zdrowy,ale jak zycie pokaze kiedys znajdzie sie silniejszy i posle na deski.slawa i kasa to nie wszystko.zdrowia nie kupisz za wszystkie pieniadze tego swiata......podaje do namyslu.