- Rano dostałem telefon ze szkoły, że mam zabrać dokumenty syna, bo pierwszej klasy w tym roku nie będzie – mówi w rozmowie telefonicznej rodzic, który zadzwonił w tej sprawie do naszej redakcji. – To są jakieś żarty, żeby na kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego tak traktować uczniów – twierdzi rodzic – Gdzie mamy teraz iść, skoro nabory do szkół są już zakończone – żali się oburzony rodzic.
Na stronie internetowej szkoły nadal wyświetlają się reklamy promujące nabór. Na facebook-u także żadnych informacji dotyczących problemów z naborem.
Wicestarosta Ireneusz Wojciechowicz w rozmowie z reporterem SuperPortalu24 potwierdza, że w płotowskim technikum w roku szkolnym 2016/2017 nie zostanie utworzona pierwsza klasa. – Na 15 lipca bodajże 17 osób było zainteresowanych podjęciem nauki w tej szkole i to na różnych kierunkach. Szkoła oferowała kierunki: technik informatyk, technik hotelarstwa lub technik żywienia. Pani dyrektor próbowała przekonać uczniów, aby zdecydowali się na jeden kierunek, wtedy udałoby się stworzyć chociaż jedną klasę. Niestety to się nie udało i we wtorek (23.08.) Zarząd Powiatu nie zgodził się na dwa kierunki dla 26 osób – mówi dla SuperPortalu24 wicestarosta.
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Płotach z roku na rok odnotowuje niższy nabór. O tym, że tegoroczna sytuacja jest dramatyczna, dyrekcja doskonale wiedziała już w lipcu. Do tej szkoły samorząd dopłaca najwięcej. Gdyby otworzyć 2 klasy dla 17 uczniów jak wnioskowała pani dyrektor, Powiat dołożyłby jeszcze więcej, a są to, jak ustaliliśmy, bardzo duże kwoty.
Uczniowie mają możliwość podjęcia nauki w innych szkołach na terenie naszego powiatu, uspokaja dyrektor Wydziału Edukacji Marta Łakomy-Zinowik. – Pozostałe placówki są przygotowane na przyjęcie uczniów z Płotów – twierdzi pani dyrektor i dodaje, że zgodnie z zarządzeniem kuratora oświaty nabór trwa do końca sierpnia.
Nie udało się nam porozmawiać z dyrektor ZSP w Płotach, która, jak ustaliliśmy, przebywa właśnie na szkoleniu.