Rzecznik szpitala w Gryficach: Za wcześnie, żeby określić stan pacjentów

Siedem osób, które w ostatnich godzinach zatruły się substancjami psychoaktywnymi, przebywa w gryfickim szpitalu. Sprawą dopalaczy zajmuje się prokuratura.

Pierwsze osoby trafiły do szpitala w Gryficach w nocy. W ciągu kolejnych kilkunastu godzin, karetki ze Stacji Pogotowia Ratunkowego przywoziły kolejnych zatrutych. Cześć z nich została przetransportowana do szpitali w Szczecinie i Kołobrzegu.

- Z powodu zatrucia substancjami psychoaktywnymi do szpitala w Gryficach trafiło łącznie siedem osób. Na ten moment jest jeszcze za wcześnie, żeby jednoznacznie określić stan pacjentów. Sytuacja jest bardzo dynamiczna – przekazuje reporterce SuperPortalu24 Łukasz Szyntor rzecznik prasowy SPZZOZ w Gryficach.

Sprawą zatruć dopalaczami zajmuje się prokuratura. Na ten moment, jak informuje Joanna Biranowska-Sochalska rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, prokuratura nie udziela w tej sprawie żadnych informacji.

czytaj także: Kilkanaście osób w szpitalu po zatruciu dopalaczami

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia