Czy na obrzeżach miasta powstanie "śmierdząca" hodowla norek? Mieszkańcy przerażeni...

Całe miasto podaje sobie pocztą pantoflową informacje, że wkrótce na obrzeżach miasta powstanie "śmierdząca hodowla norek". Choć zorganizowano specjalne spotkanie z mieszkańcami, na którym wszystko wyjaśniono, wciąż trwa niepokój.

- Zajmijcie się tym tematem, bo szykują nam tu śmierdzącą hodowlę norek - mówi nam nasz czytelnik, który prosi o interwencje w tej sprawie. Chodzi o inwestycje, która ma powstać w Sownie w gminie Płoty. Mieszkańcy obawiają się, że nowa firma będzie uciążliwa dla całej gminy. Chodzi przede wszystkim o nieciekawy zapach, który może unosić się nad zakładem.

Wszystko wskazuje na to, że ktoś rozpowszechnia nieprawdziwe informacje, które niepotrzebnie straszą mieszkańców Płotów. Jak udało nam się ustalić, faktycznie, pewien inwestor otwiera firmę na terenie Sowna. Nie zamierza on jednak zajmować się hodowlą norek ani żadnych innych zwierząt.

- Pojawił się wniosek od inwestora ze Szczecina o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji pod nazwą Zakład Produkcyjno Usługowy Nieszkodliwy. Na podstawie zebranych materiałów przygotowujemy się do wydania decyzji w związku z czym powiadomiliśmy również strony, czyli pana inwestora i trzy osoby fizyczne, których działki sąsiadują z działkami, na których ma powstać budynek inwestora - mówi w rozmowie z naszą redakcją wiceburmistrz Płotów Edyta Podgórska. - Z zebranych dokumentów nie wynika jakoby miała tam powstać jakakolwiek hodowla zwierząt. Dlatego szykujemy się do wydania decyzji o warunkach zabudowy dla tej inwestycji - tłumaczy wiceburmistrz Podgórska.

Głośno o sprawie zrobiło się w marcu bieżącego roku. Mieszkańcy Płotów faktycznie byli zaniepokojeni, a niektórzy zbulwersowani tą sprawą. Właśnie dlatego na początku kwietnia zorganizowane zostało spotkanie z mieszkańcami, na którym władze gminy opowiedziały o inwestycji, planowanej w Sownie. Burmistrz, wiceburmistrz i kierownik Działu Inwestycji Anna Porębska zapoznali zgromadzonych z dokumentami.

- W spotkaniu wzięło udział wielu mieszkańców, a także nasi radni. Zapoznaliśmy przybyłych z materiałami i zapewniliśmy, że z dokumentów nie wynika, jakoby tam miała powstać hodowla. Mieszkańcy mogą być spokojni, czynimy wszystko, aby żadna hodowla nie powstała na terenie gminy Płoty - mówi w rozmowie z redakcją SuperPortalu24 Edyta Podgórska wiceburmistrz Płotów. - W decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji w Sownie zrobimy zapis, który będzie uniemożliwiał chów i hodowlę zwierząt - przekonuje pani wiceburmistrz.

Na zdjęciach: spotkanie w/s inwestycji w Sownie (01.04.2019 r.)

 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia